

Będą zmiany w programie NaszEauto
Przed wakacjami Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaproponuje zmiany w programie dopłat do zakupu aut elektrycznych NaszEauto tak, by rozszerzyć dopłaty na większe pojazdy - poinformował PAP Biznes wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) 10 marca informowali, że w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania programu dopłat do zakupu aut elektrycznych NaszEauto napłynęły 1322 wnioski o wartości ponad 39 mln zł. ZPL pisał o tym tutaj
Budżet całego programu to 1,6 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), który zgodnie z zasadami KPO powinien być wykorzystany do końca sierpnia 2026 r.
- Na pewno chcemy rozszerzyć (dopłaty) na trochę większe pojazdy - powiedział wiceminister Krzysztof Bolesta, pytany o kierunek możliwych zmian w programie. Uściślił, że chodzi o np. małe busy do przewozu osób czy małe auta dostawcze.
- Zmiany chcemy zaproponować przed wakacjami, bo czas leci - dodał.
Pytany, w jaki sposób może być przeprowadzona zmiana w programie, wyjaśnił, że najpierw musi zostać zmodyfikowane KPO, a wtedy zmiana programu po polskiej stronie nastąpi szybko.
Sam program NaszEauto jest efektem wynegocjowanej z KE poprzedniej rewizji KPO - dopłaty do zakupu e-aut zastąpiły poprzedni tzw. kamień milowy KPO, czyli wdrożenie w Polsce podatku od aut spalinowych.
Program dofinansowania zakupu, leasingu, wynajmu długoterminowego osobowych samochodów elektrycznych NaszEauto ruszył 3 lutego. O dotacje mogą starać się osoby fizyczne oraz osoby fizyczne prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Do wsparcia kwalifikują się wyłącznie nowe samochody elektryczne kategorii M1, wcześniej niezarejestrowane, których cena nie przekracza 225 tys. zł netto.
Przypomnijmy, że program NaszEauto zastąpił Mojego elektryka. Z nowego programu zostały wykluczone przedsiębiorstwa niebędące osobami fizycznymi, przeciw czemu protestował ZPL i inne organizacje. Związek od początku także podkreślał, że w programie brakuje wsparcia dla pojazdów kategorii N1, czyli lekkich pojazdów dostawczych o masie do 3,5 tony. A to właśnie małe auta dostawcze czy busy dostawcze.
Źródło: PAP Biznes
Jak działa NaszEauto? Sprawdź